Alergia - co warto o niej wiedzieć?

Niemal każdy z nas przynajmniej raz w życiu przeszedł reakcję alergiczną – silniejszą lub słabszą. Są jednak osoby, dla których życie z alergią jest codziennością. Skala występowania chorób alergicznych rośnie z każdym rokiem i już dziś można nazwać alergię epidemią XXI wieku. Tylko w naszym kraju połowa społeczeństwa cierpi na choroby alergiczne, rośnie także liczba substancji, które mogę wywołać reakcję alergiczną.

Jak informuje Polskie Towarzystwo Alergologiczne, nadal nie znamy w pełni przyczyn rozwoju alergii. Wśród możliwych przyczyn jej powstawania wymienia się przede wszystkim czynniki genetyczne (nawet do 80 proc. chorych dziedziczy skłonności alergiczne), a także środowiskowe (zanieczyszczenie powietrza spalinami i pyłem, zmiany klimatyczne wpływające na pylenie roślin) i zmiany w naszym stylu życia. Te ostatnie to m.in. powszechny nacisk na sterylną czystość pomieszczeń, szczególnie tych, w których przebywają małe dzieci, w związku z czym ich organizmy nie mają naturalnego kontaktu z wieloma substancjami, które kiedyś występowały powszechnie w otoczeniu. Wtedy organizm, gdy już zetknie się z potencjalnym alergenem, reaguje w gwałtowny i nieprawidłowy sposób.

Mechanizm chorób alergicznych polega na nieprawidłowych reakcjach organizmu w kontakcie z rozmaitymi substancjami (alergenami). Alergenami są na ogół cząsteczki białka (zwierzęcego lub roślinnego) albo rozmaite związki chemiczne. Najczęściej występujące alergeny to roztocza, pyłki roślin, zarodniki grzybów pleśniowych, sierść zwierząt, a także wełna i pierze. Dla większości z nas czynniki te są niegroźne, tymczasem układ immunologiczny alergika rozpoznaje je jako elementy niebezpieczne i podejmuje działania mające zneutralizować je i usunąć z organizmu. Działaniu temu towarzyszą różnorodne objawy, w zależności od rodzaju alergenu (wziewny, pokarmowy, kontaktowy) i indywidualnej reakcji organizmu na każdy z nich.

Różnorodność objawów

Alergia ma dość dynamiczny charakter, dlatego u każdego chorego mogą wystąpić różne reakcje na ten sam alergen.

Reakcje na najczęściej występujące alergeny:

  • Roztocza i inne składniki kurzu domowego– zatkany nos, wydzielina spływająca po tylnej ściance gardła. Objawy najczęściej występują w godzinach porannych. Nieleczona alergia na roztocza może skutkować wystąpieniem astmy.
  • Pyłki roślin – katar sienny, kichanie, świąd nosa, łzawiące oczy, zapalenie spojówek, mogą też wystąpić objawy skórne (wysypka).
  • Sierść zwierząt – katar i kichanie, duszności, zaczerwienienie i obrzęk spojówek, łzawienie oczu, problemy z oddychaniem, kaszel. Warto pamiętać, że w przypadku zwierząt uczulać może nie tylko sierść, ale także ślina i złuszczony naskórek.
  • Zarodniki grzybów pleśniowych – świszczący oddech, duszności, zapalenie krtani, nieżyt nosa.
  • Alergeny pokarmowe – oprócz objawów ze strony dróg pokarmowych (biegunki, mdłości, bóle brzucha, szczególnie u małych dzieci) może wystąpić pokrzywka i inne objawy skórne.
  • Alergeny kontaktowe (np. metale, tworzywa sztuczne, barwniki, aromaty, składniki kosmetyków) – pokrzywka, świąd, zaczerwienienie skóry.
  • Leki (np. antybiotyki) – wysypka, świąd skóry, duszności.
  • Jad owadów – świąd, rumień, pokrzywka, w wyniku użądlenia u osób uczulonych może dojść także do gwałtownych duszności, problemów z oddychaniem, a nawet utraty przytomności.

Nie lekceważ!

Już z pierwszymi objawami alergii warto udać się do lekarza, jako że zlekceważenie niepokojących reakcji może skutkować ich nasileniem się. Organizm alergika przy każdej ekspozycji na dany alergen potrafi reagować coraz gwałtowniej i zdarza się, że do znanych już objawów dołączają kolejne. Bardzo częstym zjawiskiem jest tzw. marsz alergiczny. Przykładowo, u małych dzieci występuje najpierw atopowe zapalenie skóry, potem alergiczny nieżyt nosa, a następnie astma oskrzelowa. Ponadto układ immunologiczny może wchodzić w reakcję z kolejnymi alergenami, także z innych grup.

Jedną z najgroźniejszych reakcji organizmu alergika jest wstrząs anafilaktyczny, groźny dla życia. Może on wystąpić np. po użądleniu osy, pszczoły czy szerszenia, ale także po kontakcie z innym alergenem, np. pokarmowym. Najczęstsze objawy to nagły spadek ciśnienia krwi, bladość skóry (czasem też pokrzywka), kołatanie serca, problemy z oddychaniem, czasem obrzęk twarzy lub warg, utrata przytomności. W takiej sytuacji liczą się minuty a nawet sekundy – nie wolno zwlekać z wezwaniem pogotowia.

W gabinecie alergologa

Jeśli co roku, najczęściej w porze wiosennej i wczesnowiosennej, pojawiają się nieprzyjemne dolegliwości, takie jak wodnisty, lejący się katar, napady kichania, świąd nosa, a także zaczerwienienie spojówek i łzawiące oczy, warto odwiedzić alergologa. Wizyta u lekarza tej specjalności polecana jest także osobom, które regularnie dostrzegają u siebie – po kontakcie z jakąś substancją, spożyciu określonego pokarmu czy leku  – takie objawy, jak wysypka i świąd skóry, ataki duszności, a także nawracające problemy ze strony układu pokarmowego, np. nudności czy biegunkę. Aby skorzystać z bezpłatnej wizyty w poradni alergologicznej, potrzebne jest skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu.

Podczas wizyty specjalista przeprowadzi dokładny wywiad lekarski – obejmuje on zwykle pytanie o występowanie chorób alergicznych w rodzinie, a także o dotychczasowe objawy, które występowały w kontakcie z podejrzanym produktem, ich częstotliwość i nasilenie.

Aby ustalić przyczyny alergii i wdrożyć odpowiednią terapię, alergolog zleca specjalne badania. Jednym z pierwszych badań, które przeprowadza się w celu zdiagnozowania alergii, są testy skórne – punktowe i płatkowe. Pierwsze polegają na przyłożeniu do skóry pacjenta (na przedramieniu lub plecach) roztworu zawierającego potencjalny alergen i lekkim nakłuciu skóry. U osoby uczulonej już po kilkunastu minutach pojawi się reakcja zapalna – zaczerwienienie skóry i swędzący bąbel (jak po ukąszeniu komara). Jeśli średnica bąbla przekracza 3 mm, oznacza to, że organizm wytwarza swoiste przeciwciała przeciwko danemu alergenowi, czyli stwierdza się uczulenie. Naskórkowe testy płatkowe polegają natomiast na przyklejeniu (najczęściej na plecach) wacika lub plasterka nasączonego alergenem. Efekt sprawdza się najpierw po 48 godzinach, następnie po 72. Jeśli organizm zareaguje pojawieniem się rumienia, grudek i pęcherzyków (dla stwierdzenia uczulenia powinny wystąpić dwa lub trzy objawy razem), to możemy mówić o alergii.

Przy pomocy testów skórnych można testować większość alergenów wziewnych i kontaktowych.

Skutecznym sposobem pozwalającym wykryć alergię jest badanie krwi, przy pomocy którego oznacza się stężenie przeciwciał klasy E (IgE) dla poszczególnych alergenów. Wynik przekraczający normy oznacza, że organizm produkuje przeciwciała odpornościowe skierowane na dany czynnik, co potwierdza alergię na niego. Oprócz badań IgE skierowanych na konkretne alergeny można wykonać badanie IgE całkowite – potwierdza ono istnienie alergii, jednak bez wskazania wywołującego ją czynnika. Badanie to nie jest jednak kluczowe w diagnostyce alergii, jako że podniesiony poziom przeciwciał może być spowodowany także innymi czynnikami, np. infekcjami pasożytniczymi.

Innym rodzajem badań potwierdzających alergie są próby prowokacyjne (tzw. prowokacja alergenem) – jest to podanie alergenu doustnie, donosowo, dospojówkowo lub dooskrzelowo, w celu sprowokowania (w obecności lekarza i warunkach ściśle kontrolowanych przez niego) reakcji alergicznej.

Po stwierdzeniu alergii i ustaleniu jej charakteru lekarz dobiera odpowiednią terapię . W przypadku, gdy dolegliwości występują sezonowo, zwykle zaleca się stosowanie w tym czasie leków niwelujących objawy – najczęściej doustnych leków przeciwhistaminowych, a także preparatów działających miejscowo – kropli do nosa lub oczu, maści łagodzących zmiany skórne. Wskazane jest także (na tyle, na ile to możliwe) unikanie kontaktu z alergenem – czy będzie to kurz, produkty spożywcze, leki, czy też substancje zawarte w kosmetykach. Jeśli zaistnieje potrzeba stałego przyjmowania leków (np. w przypadku astmy), niezbędne jest precyzyjne stosowanie się do zaleceń lekarza.

Warto pamiętać, że stosowanie leków przeciwalergicznych zawsze powinno być skonsultowane z lekarzem. W aptekach jest wiele dostępnych bez recepty środków, na własną rękę jednak powinno się po nie sięgać naprawdę w sytuacji alarmowej, szczególnie gdy jest to preparat dotąd nie stosowany.

Czy istnieje szczepionka?

Szczepionka na alergię? Oczywiście, nie jest to szczepionka, którą można zabezpieczyć się przed wystąpieniem alergii. Pojęcia tego używa się jednak (choć lekarze posługują się raczej terminem immunoterapia lub – przystępniejszym dla pacjentów – słowem odczulanie) – mówiąc o metodzie leczenia chorób alergicznych, pozwalającej znacznie zmniejszyć lub nawet całkowicie wyeliminować objawy. Immunoterapia ma wiele zalet, jest to jednak proces dość długi i nie każdy pacjent kwalifikuje się do tego typu leczenia.

Na czym dokładnie polega immunoterapia? Czy każdy może być poddany odczulaniu? Jaka jest skuteczność terapii i czy pozwala ona już na resztę życia pozbyć się problemów z alergią?

Immunoterapia to przyczynowa metoda leczenia alergii, polegająca na kontrolowanym podawaniu choremu preparatu zawierającego ściśle określone dawki jednego lub kilku alergenów. Celem terapii jest „oswojenie” układu immunologicznego z alergenem i spowodowanie, że organizm zacznie go tolerować. Immunoterapię najczęściej stosuje się w postaci zastrzyków podskórnych. Przed każdorazowym podaniem zastrzyku lekarz ocenia stan kliniczny pacjenta. Przeciwwskazaniem są np. duszności czy inne zaostrzenie objawów choroby w dniu, w którym powinien zostać wykonany zabieg.

Na rynku istnieją także szczepionki doustne, podawane pod język. Tę metodę odpowiednio poinstruowany pacjent może nawet stosować samodzielnie, oczywiście przestrzegając ściśle wskazań lekarza. Tylko pierwszą dawkę przyjmuje się w gabinecie, aby lekarz mógł zaobserwować reakcję pacjenta na preparat.

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) immunoterapia jest jedynym sposobem leczenia alergii, która faktycznie pozwala zmienić naturalny przebieg choroby alergicznej i doprowadzić do wyleczenia. Zapobiega też przechodzeniu łagodnych postaci chorób alergicznych w cięższe oraz rozwojowi nowych alergii. Jest to szczególnie ważne w przypadku dzieci, u których często za jedną reakcją alergiczną idzie kolejna.

Zastosowanie immunoterapii znacząco zwiększa komfort życia chorych, sprawia, że mogą oni zmniejszyć ilość przyjmowanych leków łagodzących objawy alergii, a niekiedy nawet całkiem z nich zrezygnować.

Wśród wskazań do odczulania najczęściej wymienia się alergiczny nieżyt nosa, alergiczną astmę oskrzelową, a także uczulenia na jad owadów błonkoskrzydłych. W tym ostatnim przypadku odczulanie jest właściwie jedyną metodą, która pozwala zabezpieczyć pacjenta przed bardzo niebezpiecznymi dla życia skutkami użądleń.

Immunoterapia to proces dość długotrwały – okres uodparniania na alergen trwa zwykle od 3 do 5 lat. Kurację można zakończyć, jeśli przez co najmniej rok nie pojawiają się niepożądane reakcje na alergen i nie występuje potrzeba leczenia objawowego.

Na początku kuracji pacjent dostaje stopniowo wzrastające dawki alergenu, zwykle co tydzień lub raz na dwa tygodnie. Po osiągnięciu tzw. dawki maksymalnej przechodzi się na dawkę podtrzymującą, podawaną raz w miesiącu. W zależności od rodzaju alergenów można zastosować terapię całoroczną (w przypadku takich alergenów, jak roztocza, sierść zwierząt, etc.) lub przedsezonową (jeśli pacjent uczulony jest wyłącznie na pyłki roślin, czyli alergeny sezonowe). W pierwszym przypadku czas rozpoczęcia terapii nie ma znaczenia, w drugim ważne jest rozpoczęcie odczulania na kilka miesięcy przed sezonem pylenia, tak aby chory w momencie, gdy alergen pojawia się w powietrzu, otrzymywał już tylko dawkę podtrzymującą. Terapię przedsezonową przerywa się wraz z zakończeniem okresu pylenia i powraca do niej w kolejnym roku.

Czy każdy alergik może skorzystać z dobrodziejstw immunoterapii? Przede wszystkim, jako że terapia jest długotrwała i dość kosztowna, musimy zdawać sobie sprawę z tego, na co się decydujemy. Warunkiem do stosowania immunoterapii jest przeprowadzenie dokładnych badań, które potwierdzą, że organizm produkuje przeciwciała IgE w odpowiedzi na konkretne alergeny, dla których została opracowana szczepionka. Ważnym argumentem za immunoterapią jest sytuacja, w której pacjent nie ma możliwości unikania ekspozycji na alergen lub ma ograniczoną możliwość stosowania leczenia farmakologicznego. Metody tej nie można natomiast stosować u osób cierpiących m.in. na choroby nowotworowe, choroby serca i układu krążenia w poważnym stadium, a także schorzenia układu odpornościowego.

Kierunek profilaktyka

Czy występowaniu alergii można zapobiegać? Mówiąc o profilaktyce zwykle mamy na myśli zapobieżenie wystąpieniu jakiegoś zjawiska, jednak w przypadku alergii rozróżniamy trzy etapy profilaktyki. Pierwszy, profilaktyka pierwszorzędowa, to właśnie niedopuszczenie do rozwoju uczulenia. Etap drugi to ograniczenie postępu choroby alergicznej (czyli niedopuszczenie do występowania kolejnych alergii, np. astmy oskrzelowej u dzieci z objawami alergii wziewnej). Trzeci stopień to działania, których celem jest złagodzenie przebiegu choroby, czyli unikanie znanych już alergenów i stosowanie się do zaleceń lekarza, jeśli chodzi np. o kurację lekami przeciwhistaminowymi i innymi preparatami działającymi objawowo.

Z uwagi na dziedziczenie skłonności do alergii profilaktyka pierwszorzędowa to trudne zadanie, istnieje jednak szereg zaleceń dla przyszłych i świeżo upieczonych rodziców, dzięki którym łatwiej będzie zniwelować ryzyko jej wystąpienia.

Co może zmniejszyć ryzyko rozwoju alergii?

  • Narodziny drogami natury – podczas porodu naturalnego dziecko styka się z florą bakteryjną pochwy matki, co stymuluje jego układ odpornościowy już w pierwszych chwilach życia.
  • Karmienie piersią – minimum 6 miesięcy. Pokarm matki zawiera przeciwciała IgA, stymulujące układ immunologiczny malucha.
  • Unikanie dymu tytoniowego – zarówno w ciąży, jak i po urodzeniu dziecka.
  • Ograniczanie ekspozycji na alergen (szczególnie kurz). Niewskazana jest jednak zbyt sterylna atmosfera w pomieszczeniach, w których przebywa dziecko, jako że jego układ immunologiczny, nie mając kontaktu z wirusami i bakteriami, może zacząć nietypowo reagować na inne, całkowicie nieszkodliwe substancje. Tak samo lekarze nie zalecają dziś izolowania dzieci od zwierząt domowych.
  • Stopniowe i rozważne rozszerzanie diety – nowe produkty najlepiej podawać pojedynczo, co kilka dni i obserwować, jak reaguje na nie organizm dziecka. Niewskazana jednak jest nadmierna ostrożność i unikanie lub odwlekanie podawania potencjalnie alergizujących pokarmów.
  • Ochrona przed zanieczyszczonym powietrzem – monitoruj starannie stan powietrza w Twojej okolicy (przydatną aplikację „Jakość powietrza w Polsce” znajdziesz np. na stronie Głównego Inspektora Ochrony Środowiska). Jeśli zanieczyszczenie jest duże, zrezygnuj tego dnia ze spaceru. Na spacery z dzieckiem wybieraj okolice, gdzie ruch samochodowy jest niewielki.
  • Probiotyki – z ostatnich informacji podawanych przez Światową Organizację Alergii wynika, że niektóre szczepy bakterii probiotycznych (Lactobacillus rhamnosus), przyjmowane w ciąży i okresie karmienia, mają pozytywny wpływ na układ immunologiczny dziecka i mogą zmniejszyć ryzyko wystąpienia alergii.

Wskazówki dla rodziców małych alergików:

  • Uważnie śledź raporty na temat pylenia – znajdziesz je np. na stronie www.alergen.info.pl. W okresie, gdy pylą rośliny, na które dziecko jest uczulone, unikaj, jeśli to możliwe, spacerów, nie otwieraj też okien w ciągu dnia – lepiej wietrzyć mieszkanie w nocy.
  • Jeśli musicie wyjść z domu, po powrocie umyj dziecko pod prysznicem i zmień mu ubranie.
  • Możesz mieć pod ręką wodę morską w sprayu – nawilży podrażnioną śluzówkę nosa i pomoże wypłukać pyłki.
  • Zrezygnuj z malowniczych zasłon, pluszowych koców i zabawek, ozdobnych poduszek, dywanów – osadza się na nich nie tylko kurz, ale i pyłki (w okresie pylenia). W przypadku alergii na pleśń rozważ pozbycie się z domu roślin doniczkowych.
  • Miej zawsze pod ręką zalecony przez lekarza lek niwelujący objawy alergii.

Zachowaj czujność – zdarza się, że osoby uczulone na pyłki mogą zareagować uczuleniem także na niektóre produkty spożywcze. Nosi to nazwę alergii krzyżowej. Zapytaj lekarza, jakich produktów warto unikać (lub przynajmniej zachować ostrożność przy ich podawaniu) przy uczuleniu na konkretne pyłki.